Na mojej dziewczynie było dobrze zagrane drażnienie, flirtowanie i próba budowania napięcia z naszyjnikiem. Gdy tylko mogłem wypowiedzieć słowa wokół paniki mojej reakcji, było to namacalne, gdy w końcu pozwoliła mi go dotknąć. Szybko nasz moment stał się dość intymny, a potem namiętne spotkanie.