Gdy pragnęłam przerwy, kelner zszedł na mnie, odsłaniając gigantycznego czarnego kutasa. Może nie był mojego idealnego rozmiaru, ale zrobił tylko tyle, by mnie zadowolić, gdy krzywiłam się, jak chciałam, pieprząc mnie w dupę, aby przypomnieć sobie jedno z najbardziej marzycielskich doświadczeń głębokiego gardła.