Przechodząc przez dzień zakupów, zmęczyłem się i poczułem potrzebę samochodu, który przewiózłby mnie do domu. Ale wiesz, coś we mnie zmusiło mnie do zwrócenia się o pomoc do przyrodniego brata, to znaczy, że mojej siostry nie było w pobliżu. Na naszym spotkaniu była chwila i nagle zrobiło się gorąco i ciężko.